Dzieci gwiazd maja ciężkie życie, bo fotografowie ganiają za nimi wszędzie. Nawet... na plac zabaw i do piaskownicy. Nic więc dziwnego, że dziesięcioletniemu Brandonowi, synowi Pameli, puściły nerwy. Gdy paparazzi nie reagował na prośby małego Brandona, by ten odczepił się od niego, chłopak chwycił za kij baseballowy i pognał za fotografem.

Reklama

Na szczęście paparazzi zdołał uciec i nic mu się nie stało. Jednak gwiazda Słonecznego Patrolu skarży się, że dziennikarze straszą jej dzieci. Wyskakują nagle z krzaków, gonią jej synów i nie liczą się z jakimikolwiek względami bezpieczeństwa.