I to nie tylko puste słowa. Dogadała się już z szefostwem jednego z najsłynniejszych domów aukcyjnych - Christie's. "Przyjdą i wybiorą to, co im się spodoba. Ani ja, ani moja córka, nie potrzebujemy torby pełnej flanelowych koszul" - mówi wyraźnie zmęczona Love.
Ale zapowiada, że niektóre rzeczy zostaną w rodzinie. Córka przejęła bowiem, na swoje wyraźne życzenie, gitarę słynnego ojca, sweter i rękopis słów najsłynniejszego z utworów Nirvany - "Smells Like Teen Spirit". "Reszta idzie pod młotek zapowiada" - Courtney.
Skąd taka decyzja? Love chce wreszcie, po 13 latach od śmierci Cobaina, stanąć na własnych nogach. A mając w domu wszystkie jego rzeczy, jest to dla niej trudne. "Ciągle śpię w jego piżamach. Jak więc mogę znaleźć kogoś nowego, jeśli ciągle noszę jego piżamy?!" - pyta.
Jak widać czas nie leczy ran. Czasem trzeba czegoś więcej...