Jagger po raz pierwszy miał zobaczyć statek kosmiczny w 1968 roku - pisze w swojej książce Michael C. Luckman, znawca problemu. Rockman był wtedy w Glastonbury, gdzie odwiedził swoją dziewczynę. W pewnym momencie na niebie ujrzał dziwny świecący obiekt, przypominający cygaro. Rok później Mick Jagger widział statek kosmitów drugi raz - podczas koncertu w Kalifornii (USA).

Reklama

Jagger nie jest jedyną legendą rocka, która widziała UFO. John Lennon też wierzył w kosmitów. I nawet dostał od nich prezent! Był to niewielki przedmiot w kształcie jajka. Wyglądał, jakby był z metalu. Artysta podarował go swojemu psychiatrze na kilka miesięcy przed śmiercią.

Wszyscy trzej muzycy nigdy nie ukrywali, że brali narkotyki.