Niestety niewielu na to stać, ale są tacy, którzy mają gest i zapłacą każde pieniądze, by tylko uszczęśliwić swoją żonę. Jednym z nich jest Andriej Mielniczenko, 35-letni rosyjski milioner. J.Lo zaśpiewa na urodzinowej imprezie jego żony, która właśnie kończy trzydziestkę.

"Andriej i Aleksanda są ogromnymi fanami J.Lo i byli bardzo podnieceni, kiedy piosenkarka zgodziła się dla nich zaśpiewać" - opowiadał znajomy milionera. Gwiazda ma występować zaledwie 40 minut, lecz koncert będzie niezwykły także dla niej. Na widowni mają zasiąść samymi milionerzy.

Latynoska gwiazda nie musi martwić się o transport do posiadłości Mielniczenki w Berkshire w Anglii. Bogaty biznesmen wyśle po nią swój prywatny odrzutowiec. Tak samo zresztą, jak wcześniej po Christinę Aguileraę, która śpiewała podczas jego ślubu na południu Francji. Aguilera za niespełna godzinny występ dostała 2 miliony dolarów, czyli ponad 5,5 mln zł.