Nikomu - na szczęście - nic się nie stało. Sam kierowca, uderzając wózkiem widłowym w ścianę, wyleciał z siedziska i rozbił sobie głowę. Gdyby w jego fabryce pokazywano firmy instruktażowe, jak ten dołączony do artykułu (to autentyczny niemiecki film edukacyjny, ale - uwaga - zawiera bardzo drastyczne sceny, rodem z krwawego horroru), być może nic by się nie stało. Filmy BHP to istotna część zapewnienia bezpieczeństwa w pracy. Być może warto wprowadzić "na zakładzie" obowiązkowe alkomaty.