Gości do Włoch zawiozą prywatne samoloty, które piosenkarz wynajął, by zaproszeni nie musieli się tłoczyć w normalnych maszynach. Bo Rod chce pokazać, że ma gest i nie żal mu pieniędzy, byle tylko jego o 26 lat młodsza narzeczona, Penny Lancaster, była szczęśliwa.

Reklama

Wszyscy goście musieli jednak przyrzec panu młodemu, że nie szepną prasie ani słowa o przygotowaniach do ślubu. 62-letni Rod nie chce psuć niespodzianki.

Głównymi gośćmi na weselu piosenkarza będą jego dzieci z dwóch poprzednich małżeństw. Cała szóstka. One nie protestują, że ojciec bierze ślub z tak młodą dziewczyną. Dla nich liczy się tylko, by był szczęśliwy.