Wokalistka przyznała, że walka z wałeczkami tłuszczu to w jej przypadku bardzo trudna wojna. Motywacją jest dla niej... miłość do ubrań. Gwen, która jest także projektantką mody, podkreśla, że chce nosić własne ubrania. Ale te szyte są tylko w małych rozmiarach. Dlatego liczenie kalorii to dla niej codzienność.
"Większość moich posiłków składa się z żywności dietetycznej. Ale raz albo dwa razy dziennie pozwalam sobie na mały wyskok, ciastko czy kawałek pizzy" - przyznaje piosenkarka.
Jednym z najcięższych okresów była dla Gwen ciąża - wtedy piosenkarka bardzo przytyła. Ale nawet nadmiar kilogramów nie zniechęca jej do tego, by zostać mamą po raz kolejny.