Aktoreczka tłumaczy się, że to wcale nie jej wina. Bo przecież zdarza się, że rura pęka i woda się leje. A że była wtedy po drugiej stronie USA, w Nowym Jorku, to nie wiedziała, co dzieje się w jej apartamencie w Los Angeles. Oczywiście jest jej strasznie przykro, że zalała mieszkanie pod nią, ale ubezpieczenie powinno pokryć szkody.
Harry Morton, dziedzic całej sieci restauracji Hard Rock Cafe, chodzi wściekły. Nie może sobie darować, że - gdy dowiedział się, że jego była dziewczyna kupiła sobie apartament piętro wyżej - to nie wyniósł się gdzie indziej. Bo teraz czeka go porządny remont.