O ile niemieckiego kierowcę pokarała własna głupota - kompletnie pijany ruszył w trasę i podpalił samochód, robiąc sobie obiad - to mieszkanka zachodniego Londynu została poparzona z powodu błędu kelnera. Płonący talerz chorizo (hiszpańskiej kiełbaski), uprzednio polany alkoholem, kelner niechcący zalał rumem.

Podpalona kiełbaska zamieniła się w mały ładunek wybuchowy, który rozsadził talerz kobiety, tryskając wokoło gorącym tłuszczem. Klientka restauracji ma ciężko poparzoną całą twarz. Portugalski restaurator i właściciel "Sporting Clube de Londres" musi teraz zapłacić 4 tys. funtów kary za niewłaściwe obchodzenie się z ogniem.

Reklama