"Fakt" podpatrzył, jak obie panie ramię w ramię, rozmawiając, wychodzą z jednej z tanecznych imprez, która ostatnio miała miejsce w Warszawie. Ale nie było to ich pierwsze spotkanie. "Mama i Małgosia poznały się już dawno" - wyjaśnia w rozmowie z "Faktem" szczęśliwy Rafał Maserak.

Znajomość Małgorzaty Foremniak i Beaty Maserak z pozoru mogłaby się zdawać trudna. Zwłaszcza że mama tancerza jest niewiele starsza od wybranki syna. Jednak, jak udało się ustalić "Faktowi", pani Maserakowa od razu zaakceptowała partnerkę Rafała. Widziała, jak gorące łączy ich uczucie.

Po wielu miesiącach plotek i niedomówień dziś Rafał i Małgorzata oficjalnie pojawiają się już na stołecznych salonach jako para. Ich miłość kwitnie mimo licznych złośliwych komentarzy o różnicy wieku i środowisk. Ale mama Rafała stoi za nimi murem. Na gali mistrzów tańca, gdzie występował Maserak, na widowni siedziała obok ukochanej syna. I wraz z nią kibicowała mu podczas turnieju.

Pytana o znajomość z wielką aktorką, zachowuje jednak skromność i matczyną dyskrecję. "Nie mam na ten temat nic specjalnego do powiedzenia!" - mówi "Faktowi" o swych spotkaniach z Małgosią Foremniak. I słusznie, w końcu są to ich rodzinne sprawy!