Cały świat mógł zobaczyć maszerującą Suri w czasie meczu koszykówki. Wtedy dziewczynka dzielnie dreptała u boku rodziców. Na razie chodzi powolutku, ale szybko się uczy i w miarę upływu czasu na pewno będzie potrzebowała coraz mniej pomocy rodziców.

Ciekawe, czy zakochany w córce tata będzie jej pilnował tak samo bacznie, jak żony. A Tom nie pozwala Katie samej chodzić nawet do pracy.