Władze zastanawiają się nad wytępieniem części aleksandrett obrożnych, bo tak nazywają się te papugi. Zabierają miejsca lęgowe ptakom, które od zawsze zamieszkiwały londyńskie parki. Odbierają im także pożywienie. Poza tym podczas godów, które właśnie się zaczynają, papugi straszliwie hałasują.

Reklama

Specjaliści z Królewskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków twierdzą, że jedynym sensownym rozwiązaniem będzie odstrzelenie papug. W ciągu ostatniego roku ich populacja wzrosła aż o jedną trzecią. Wytępienie ptaków nie powinno być trudne, bo aleksandretty są większe od ptaków ogrodowych - mierzą ok. 40 cm.

Naukowcy nie są jeszcze pewni, skąd aleksandretty znalazły się w londyńskich parkach. Prawdopodobnie uciekły z hodowli. Według innej wersji, stado wydostało się ze studia filmowego Shepperton w Londynie podczas kręcenia "Afrykańskiej królowej" w 1951 roku.