Paris postanowiła sobie poszarżować wózkiem w jednym ze sklepów w Beverly Hills. Ledwo do niego weszła, a już zaczęła obijać się o półki. W zabawie przeszkodziła jej starsza pani, która przypadkiem stanęła na drodze. Paris, zamiast wyhamować wózek lub ominąć klientkę, przyspieszyła i w nią wjechała.

Gdy seniorka próbowała z nią dyskutować, Hiltonówna zrobiła jej awanturę. Wrzasnęła na staruszkę, że "tak się kończy, kiedy jest się niegrzecznym i blokuje się przejście". Na nic zdały się tłumaczenia staruszki, że to Paris jest nieuprzejma, bo to właśnie ona najechała ją wózkiem.

Sytuację uratował kierownik sklepu, który rozdzielił obie panie. Przeprosił za wszystko staruszkę, a zaskoczoną Paris po prostu wyrzucił za drzwi. Stwierdził, że jeśli nie potrafi się zachować, to zakupy musi robić gdzie indziej.