Kusturica otworzył małą fabryczkę w serbskiej wiosce Drengvard. To tam powstaną takie hity, jak malinowy Che Guevara czy jeżynowy Fidel. W ich towarzystwie pojawi się także sam reżyser. Kusturica będzie miał smak truskawkowy.

W kolejce na własny owoc czekają Josip Broz Tito, Diego Maradona i Saddam Husajn. Niestety, soków tych na naszych półkach nie zobaczymy. Na razie owocowa rewolucja czeka tylko mieszkańców Drengvardu. Kusturica obiecuje jednak, że jeśli napój chwyci, to rozwinie produkcję i zacznie sprzedawać soki za granicę.

Reklama