W swoje dzieła Philippona musi wkładać wiele pracy. Bo każdy szczegół kobiecej anatomii w jego meblach jest - można by rzec - dopieszczony. Wszystkie krągłości i zakamarki ciała są rzeźbione w idealnych proporcjach. Tapicerka na krzesłach przypomina lateksowe wdzianka wyuzdanych kobiet.

Ale chyba najbardziej kontrowersyjne są stoły. Na krawędziach blatu mają przymocowane powabne pośladki, z których wyrastają długie, rozkraczone kobiece kończyny.