Kiedyś tatuaż był tylko dla nielicznych. Nosili go np. wojownicy. Później w Europie i Ameryce był uznawany za oznakę przynależności do świata przestępczego. Tradycję tę przejęli członkowie japońskiej mafii - yakuzy, którzy z uwielbieniem zdobią swoje ciała.

Tatuowanie stało się w Kraju Kwitnącej Wiśni bardzo modne. Prawie każdy, kto chociaż raz tego spróbował, twierdzi, że chce mieć jeszcze więcej tatuaży. Niektórzy malowidłami pokrywają wszystko - od stóp po głowę.

Tatuaż powstaje w wyniku trwałego wszczepienia barwnika pod skórę. Wykonuje się go specjalną maszynką z igłą, która - po nakłuciu skóry - pozostawia w niej barwnik.