Carey przyznała, że czuje się na obcasach tak dobrze, że musiała się chyba z nimi urodzić. "Potrafię zrobić w nich wszystko - biegać, a nawet pływać, jeśli trzeba" - opowiada piosenkarka.

I wyznaje tajemnicę swojego upodobania do szpilek. Jako dziecko uwielbiała chodzić na palcach. I dzięki temu zupełnie odzwyczaiła się od płaskich butów.