Według kalendarza chińskiego, 18 lutego zaczyna się Rok Świni. Już od kilku tygodni do klinik zgłaszają się kobiety w mocno zaawansowanej ciąży, które boją się, że urodzą przed tą magiczną dla nich datą. Żądają więc, by lekarze opóźnili poród. Z kolei w klinikach medycyny orientalnej dwukrotnie zwiększyła się liczba pań, które chcą zajść w ciążę, by jeszcze w tym roku urodzić niemowlaka. Sprzedaż prezerwatyw spadła już o 20%, a zapotrzebowanie na ciuszki dziecięce - ciągle rośnie.
Wszystko dlatego, że wróżki i wróżbici przepowiadają niesamowite bogactwo i szczęście urodzonym w Roku Świni. Te prognozy mogą się spełnić z prozaicznego, nie magicznego powodu - chińska gospodarka rozwija się w zawrotnym tempie 10 proc. w skali roku. A społeczeństwo staje się dzięki temu coraz bogatsze. Jednocześnie wróżbici ostrzegają: zbliżają się epidemie i przemoc.
Nowy Rok w Chinach będzie jak zawsze obchodzony bardzo uroczyście. Na ulicach pojawią się setki lampionów w kształcie świni, kroczące smoki i nieodłączne fajerwerki. Świnia jest ostatnim z 12 chińskich znaków zodiaku. Uchodzi za symbol szczęścia. Pod tym znakiem urodzili się m.in.: Ronald Reagan, Hilary Clinton, Arnold Schwarzenegger, Woody Allen i Elton John.