Okazało się, że Czech po prostu zapomniał zaciągnąć hamulca ręcznego. Jednak teraz mu nie do śmiechu, bo ciężarówka z ładunkiem 22 ton stali wylądowała w pobliskim rowie a polscy policjanci pociągną go do odpowiedzialności za stworzenie zagrożenia w ruchu lądowym.
Gapowaty czeski kierowca ciężarówki zatrzymał się w Piorunkowicach na Opolszczyźnie tylko na moment. Chciał załatwić potrzebę. Jakież było jego zdziwienie, gdy zauważył, że... auto odjechało.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama