Ten związek chyba nigdy nie należał do udanych, bo Kate i Orlando - w ciągu czterech lat bycia razem - a to się rozstawali, a to znowu schodzili. A odkąd już nie są parą, ona ciągle ma do niego jakieś "ale".

Kate opowiadziała przyjaciołom o swoim "dramacie". Bo czego to ona nie przeżywała, będąc z Orlandem. Nieraz musiała "biedaczka" wyganiać ukochanego z sypialni, bo tak przeraźliwie chrapał, że spać się nie dało. Jeden ze znajomych uważa, że "czuć tu jakiś gorzki żal".

Reklama

Widać Kate nie pogodziła się z końcem swego związku, skoro nie potrafi swemu byłemu odpuścić. A przecież to zamierzchłe już czasy...