Nie chodzi tu bynajmniej o to, że w spodniach figura Hillary Clinton źle się prezentuje. Wręcz przeciwnie. Donatella Versace twierdzi tylko, że Hillary ma piękne kobiece kształty. "Powinna przestać nosić spodnie. Jest to pewnie wygodniejsze, ale pani Clinton to kobieta i powinna to pokazać" - radzi projektantka w niemieckim tygodniku "Die Zeit".

Według dyktatorki mody kobiecość najlepiej prezentuje się w spódnicach, najlepiej o długości przed kolana. Na górę była prezydentowa może narzucić żakiecik albo krótki płaszczyk. Całość stroju powinna być raczej w kolorze czarnym, niż białym. Dlaczego "lady in black" (kobieta w czerni)? "Bo silne kobiety noszą czerń" - twierdzi Donatella Versace.

Czy Hillary posłucha Donatelli i stonowane pastelowe spodnie zamieni na demoniczne czarne spódniczki? Okaże się to podczas kampanii wyborczej na prezydenta Stanów Zjednoczonych.