Długo cierpiała po rozwodzie z Bradem Pittem. Ale te czasy to już dla Jennifer Aniston odległa przeszłość. Aktorka, która wyznała, że od czasów dzieciństwa miała kompleks z powodu nosa, niedawno go sobie zoperowała. I już. Koniec samotnie spędzanych wieczorów. Aniston randkuje, ile się da!

Najpierw umówiła się z gwiazdorem Keanu Reevesem. Zaprosiła go nawet do siebie. A już za kilka dni kolejna randka - z tajemniczym brunetem na koncercie Stinga w Los Angeles. I - jak donoszą świadkowie - aktorka i jej kochaś nie podziwiali kultowego muzyka, tylko przez cały czas się całowali. Po imprezie udali się na kolację z inną parą. Za jedzenie zapłacili niebagatelną sumkę - 2 tysiące dolarów (ok. 6 tys. zł).

Brad Pitt porzucił Jennifer dla Angeliny Jolie. Teraz, patrząc na uroczy nos byłej żony, pewnie tej decyzji żałuje.