Już niedługo na rynku pojawią się ubrania sygnowane nazwiskiem Victorii Beckham. Znana z zamiłowania do mody piosenkarka postawiła jednak nietypowy warunek prezentacji swojej kolekcji.

Otóż wychudzona do granic możliwości gwiazdeczka, którą media podejrzewały nawet o anoreksję, powiedziała, że nie chce, aby jej kolekcję prezentowały modelki w rozmiarze zero. Zero to amerykańska numeracja odpowiadająca europejskiemu rozmiarowi trzydzieści dwa.

Victoria twierdzi, że nie chce, by dziewczyny, które zobaczą jej kolekcję, wpadły w kompleksy, a tym bardziej, by zaczęły się nadmiernie odchudzać, albo wręcz głodzić. No cóż, aż trudno nie zapytać: I kto to mówi?