Obywatele Rosji są pogodowymi konserwatystami. Jak nadchodzi kalendarzowa zima, to ma być przeraźliwie mroźno i biało wkoło. Jeśli nie ma mrozu i śniegu to znak, że jest coś nie tak.
Właśnie w tym roku nawiedziła Rosję taka ciepła zima-niezima. I większość Rosjan z tego powodu cierpi - wynika z sondażu Fundacji "Obszczestwiennoje mnienie" (Opinia Publiczna).
Bo - jak tłumaczą - taka pogoda nie przynosi radości, a jest tylko źródłem trosk i problemów. Za oknem szaro i buro, a jak już się wyjdzie z domu, człowiek grzęźnie w błocie. Poza tym z powodu ciepłej i wilgotnej pogody wielu Rosjan najzwyczajniej w świecie paskudnie się czuje.
Niektórzy zamartwiają się jeszcze, że taka nietypowa zima wpłynie źle na rośliny, zwierzęta i przyszłe zbiory.
Tylko niespełna jedna trzecia ankietowanych cieszy się z ciepłej aury. Lekka zima im pasuje, bo żyje się przyjemniej. No i rachunki za ogrzewanie są znacznie niższe.