W konkursie biorą udział nie tylko Koreańczycy w sile wieku, ale też krzepcy staruszkowie. Nie ma ograniczeń ani co do wieku, ani co do płci. Chodzi tylko o to, żeby jak najdłużej wytrzymać w lodowatej wodzie.

"Morsy" twierdzą, że kluczem do sukcesu jest dobra rozgrzewka. To dlatego - zanim wskoczą do dziury w lodzie - najpierw robią przysiady i skrętoskłony, a później turlają się przez chwilę w śniegu.