Marco Evaristti doskonale wie, jak zrealizować swój plan. Dwa lata temu, dzięki jego akcji, na czerwono zabarwiła się lodowa góra u wybrzeży Grenlandii. By zmienić kolor wierzchołka w masywie Mont Blanc, Evaristti będzie potrzebował 1200 litrów farby i - jak wyliczył - piętnastu osób do pomocy.

Po co to robi? 42-letni artysta to zapalony ekolog. W 2004 roku protestował przeciwko składowaniu amerykańskich odpadów nuklearnych na Grenlandii. Teraz chce się sprzeciwić zaśmiecaniu Alp przez turystów.