Jak to dokładnie wyglądało? Zaczęło się od rozmowy na zeszłorocznym dobroczynnym koncercie Live 8. Geldof opowiedział piosenkarce o biedzie, jaka panuje w Malawi. I to tak ruszyło Madonnę, że postanowiła pojechać tam i spróbować jakoś pomóc.

Po drodze piosenkarka doszła do wniosku, że wszystkich nie uratuje. Da więc nowe życie jakiemuś maluchowi. I tak w sierocińcu poznała Davida Bandę, którego pokochała całym sercem. Chłopiec od połowy października mieszka w Londynie.