Cameron i Justin są parą od ponad dwóch lat. Wszyscy, którzy żyją plotkami show-biznesu, od dawna zastanawiają się, kiedy zakochani powiedzą sobie sakramentalne "tak".
Okazuje się jednak, że prawdopodobnie nigdy do tego nie dojdzie. Cameron wyznała, że złożenie przysięgi małżeńskiej to dla niej zbyt wielkie zobowiązanie. Dodała, że nawet posiadanie psa, to dla niej wielka odpowiedzialność. A jak wiadomo, mąż to jeszcze bardziej wymagające stworzenie!
Nie tak dawno Justin Timberlake przyznał, że Cameron wcale nie całuje tak dobrze. "Najlepszego całusa w życiu dostałem od swojego psa. To bokser i jest naprawdę wspaniały" - powiedział szczerze 25-letni piosenkarz w wywiadzie dla brytyjskiego magazynu "GQ". Dodał te, że jego psy zastępują mu dzieci i nie ma zamiaru się żenić.
Przynajmniej w jednym para jest zgodna.