Gwiazdeczka mówi, że nie będzie wystawiać gołego biustu na widok publiczny. Chce go zachować dla siebie i swojego chłopaka.
Nelly zastrzegła, że nie mówi definitywnie "nie" rozbieranym zdjęciom i być może kiedyś zdecyduje się na taką sesję. Oby nie zastanawiała się zbyt długo, bo jak wiadomo, jędrne piersi i pośladki to rzeczy o określonym terminie świeżości.
Dostała propozycję, ale nie dała się skusić. Nie przekonało jej nawet pół miliona dolarów (1,5 mln złotych). Panowie muszą się obejść smakiem, bo nie zobaczą Nelly Furtado nago w "Playboyu".
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama