To już niemal pewne. Ślub gwiazdora Toma Cruise'a z aktorką Katie Holmes trwać będzie trzy dni, od 17 do 19 listopada. Zapewne będzie wielki i huczny, jak na prawdziwe gwiazdy przystało. Ale przyszli małżonkowie wciąż nie mogą się zdecydować na miejsce.
Jeszcze całkiem niedawno mówiło się, że para skorzysta z gościnności aktora George'a Clooneya, który zaoferował im swoją włoską rezydencję. Teraz jednak coraz głośniej mówi się o... byłej kryjówce Mussoliniego.
Bajeczna willa Faltrinelli, położona nad jeziorem Garda, to luksusowy hotel, na który stać tylko najbogatszych. Wnętrza wręcz przygniatają przepychem. Nic więc dziwnego, że zachwyciły wybrankę Cruise'a, która spędziła już w hotelu kilka dni.
Katie Holmes zwierzyła się dziennikarzom z "Daily Express", że to wymarzone miejsce na ślub z Tomem. Mroczna przeszłość ekskluzywnego hotelu najwyraźniej jej nie przeraziła. Aktorka bardziej zainteresowała się tym, że kiedyś pomieszkiwała tam słynna aktorka Grace Kelly.
W hotelu znajduje się 21 luksusowych sypialni, w których zamieszkają weselni goście. Na ślub mają przyjechać między innymi John Travolta i państwo Beckhamowie.