Sympatyczne zwierzątka są wyjątkowe. Bo to jedyne na świecie goryle w niewoli, wychowywane wyłącznie przez własną matkę. Kali i Kazi świetnie sobie radzą pod czujnym okiem dostojnej gorylicy Kuchi. Dokazują ile się da. I zachłannie pożerają swoje ulubione jogurty.
Narodziny gorylich bliźniąt - i to w niewoli - to wydarzenie na skalę światową. Od 40 lat w ogrodach zoologicznych w Ameryce Północnej przyszło na świat zaledwie sześć takich par. I tylko trzy zdołały przeżyć.