Kidman wpadła na pomysł na kolejne dziecko po wizycie w Kosowie, gdzie pojechała jako ambasador dobrej woli przy ONZ. Tam zobaczyła biedę i straszny los dzieci, które straciły rodziców. Nie wiadomo jeszcze jednak, czy maluch będzie z Kosowa czy z rodzimej Australii.

Starsze dzieci - 13-letnia córka Isabell i 11-letni Connor - to adoptowane owoce związku aktorki z Tomem Cruisem. Wówczas chodziły słuchy, że Kidman i Cruise nie mogą mieć dzieci. Jednak ucichły, gdy się rozeszli. Teraz ponownie prasa próbuje dociekać, czy z Kidman jest wszystko w porządku. Ale to tak naprawdę nie ma znaczenia. Jeśli aktorka chce kochać i dawać dom bardziej potrzebującym maluchom, to tylko jej pogratulować wielkiego serca.