Makłowicz wystąpił w najpopularniejszej bułgarskiej stacji telewizyjnej i wprawił widzów w prawdziwy zachwyt, gdy pokazał miskę z chleba, w której podaje się zupę grzybową - kompletnie nieznaną nad Morzem Czarnym.

Nowością była też dla Bułgarów informacja, że Polska jest jedynym krajem w Europie, w którym produkuje się miód pitny. "Dziczyzna, grzyby, jagody i wszystko, co daje las - to coś, co jest wyróżnikiem polskiej kuchni" - opowiadał z dumą Makłowicz.

Bułgarzy kompletnie nie znają polskiej kuchni. W Sofii, gdzie są tysiące restauracji - włoskie, chińskie, ormiańskie, rosyjskie, niemieckie - ani jedna nie serwuje polskich specjałów.