Madonna w popularnym amerykańskim talk show opowie własną wersję historii, o której wszystkie media trąbią od tygodni.

Królowej popu wszyscy zarzucają, że adoptowała chłopczyka tylko dlatego, żeby zyskać rozgłos. Madonna nie ma sobie nic do zarzucenia. Dostała od malawijskiego sądu pozwolenie na tymczasową opiekę nad chłopcem.

Reklama

Według brytyjskiej gazety "Daily Mail" gwiazda powiedziała, że zabierze Davida do Malawi, kiedy skończy on... 18 lat. Wtedy dorosły już chłopak sam zdecyduje, gdzie chce żyć: w Europie i Stanach Zjednoczonych czy w jednym z najbiedniejszych krajów na świecie.