O znikających kilogramach Angeliny pisze magazyn "Life & Style Weekly". Według gazety, piękna aktorka nigdy nie mogła narzekać na nadwagę, ale teraz to już przesada. Tylko skóra i kości! A to odbija się na jej zdrowiu. W Indiach, podczas kręcenia najnowszego filmu "A Mighty Heart", Angelina kilka razy zasłabła.

Sama aktorka udaje, że nic się nie dzieje. Tłumaczy, że to wszystko przez przepracowanie, upał i tłumy ludzi, które ją i jej ukochanego - Brada Pitta - ciągle osaczają w Indiach. Przyjaciele gwiazdy mówią jednak, że to się powtarza - Angelina straciła przytomność i podczas pracy, i w hotelu, i gdy wstawała rano z łóżka.

Być może wszystko przez stres. Aktorka ma ostatnio na pieńku z dziennikarzami, którzy non stop donoszą a to o jej problemach z ukochanym, a to o jej ochroniarzach, którzy brutalnie obchodzą się z nachalnymi fotoreporterami. Jakby tego mało, matka Angeliny jest bardzo chora, a już zupełnie sen z powiek spędza jej myśl, że któreś z jej trojga dzieci mogłoby zostać porwane.

Inna rzecz, że gwiazda prawie nie je. I sama sobie tym szkodzi.