Wszystko dlatego, że Namibia i USA nie podpisały układu o ekstradycji. A to oznacza, że Snipes może się w Afryce ukrywać przed policją, ile chce. Pod warunkiem jednak, że niczego tam nie nabroi. Bo jeśli zostanie stamtąd wyrzucony i trafi do jakiegokolwiek kraju, który z USA podpisał odpowiednie umowy, od razu zostanie aresztowany i odesłany do Stanów.
A Snipes - znany głównie z filmów akcji, m.in. "Blade" i "Pociąg z forsą" - ma powód, by się ukrywać przed policją. Razem z dwoma znajomymi jest oskarżony o wyłudzenie prawie 12 mln dolarów od amerykańskiego urzędu podatkowego. Dodatkowo, przez kilka lat, nie złożył żadnej deklaracji podatkowej. A z amerykańskim fiskusem nie warto igrać. Za to co Snipes zrobił, grozi mu 16 lat za kratkami.