Wielbiciele amerykańskiego kina akcji już od trzech miesięcy, czyli od czasu światowej premiery, przebierają nogami, by w końcu obejrzeć film Michaela Manna. A tu dowiadują się, że tak wyczekiwany seans będzie pozbawiony choćby odrobiny pikanterii. Pod nożyczki chińskich cenzorów poszły bowiem sceny łóżkowe z udziałem Gong Li i Colina Farrella.

Cenzura to w Chinach norma. Z filmu "Mission: Impossible III" wycięto na przykład scenę, w której Tom Cruise zabija chińskiego strażnika. Nic więc dziwnego, że handel pirackimi kopiami filmów kwitnie. Niczym nie różnią się od wersji pokazywanych w Europie czy w USA.