Tori Spelling i jej matka toczyły regularną wojnę. Czarę goryczy przelał testament ojca Tori Aarona - znanego producenta filmowego. Tatuś zapisał ukochanej jedynaczce zaledwie 200 tys. ze swojej fortuny szacowanej na pół miliarda dolarów. Aktorka była przekonana, że jej matka maczała w tym palce. Wydawało się, że sprawa w sądzie jest tylko kwestią czasu.

Czy wyznanie Candy o babcinym szczęściu załagodzi spór? "Jestem wzruszona i podniecona. I jestem przekonana, że gdyby Aaron żył, byłby równie podekscytowany" - wyjawiła matka Tori magazynowi "People".

Spelling urodzi wiosną. To będzie pierwsze dziecko gwiazdeczki. Ale dla jej męża Deana McDermotta - trzecie. Łzom szczęścia w rodzinie Spellingów nie będzie końca, bo para planuje... dziewiątkę.