Ale zarobić można także na autografach innych znanych ludzi. Podpis byłego Beatlesa Paula McCartneya w ciągu ostatnich 9 lat podrożał dziewięciokrotnie i kosztuje dziś 2370 dolarów (ponad 7 tys. złotych).

Tak szaleńczy wzrost ceny kawałka papieru, na którym gwiazdor w pośpiechu skreślił swój podpis, to wynik tego, że obecnie McCartney rozdaje mniej autografów niż dawniej. Tymczasem zainteresowanie legendarną grupą The Beatles ciągle jest ogromne.

W cenie jest także były brazylijski piłkarz Pele. Aby zdobyć podpis legendy futbolu, trzeba pozbyć się z 1,5 tys. dolarów (4,5 tys. złotych). Dziesięć lat temu wystarczyłoby 190 dolarów (około 900 złotych).