Co i rusz w plotkarskiej prasie pojawiają się informacje o zaręczynach piosenkarza z hollywoodzką aktorką Cameron Diaz. Za każdym razem Timberlake wyjaśnia, tłumaczy, dementuje. Tym razem ukuł teorię. Wierzy, że ślub oznacza koniec łóżkowej aktywności. "A my lubimy uprawiać seks. Dlaczego więc mielibyśmy psuć to, co jest dobre?" - mówi bożyszcze kobiet.
Niedawno, dementując plotki o zaręczynach, Timberlake żartował: "(Cameron) nie dała mi pierścionka. Czekam, aż padnie na kolana i poprosi mnie o rękę". Ale jeszcze wcześniej przyznał, że ... ma kłopoty z seksem. Nie może się kochać, kiedy w sypialni gra muzyka. Za to ewidentnie sprawia mu satysfakcję mówienie o seksie...