Wypadek wyglądał bardzo poważnie. Eva Longoria ubrana w piękną suknię wychodziła ze swojej garderoby. Nagle noga w eleganckim buciku na obcasie ześlizgnęła się ze stopnia. Gwiazda runęła jak długa. Zjechała boleśnie, obijając się, z kilku schodków.

Okropnie potłuczona nie była w stanie się podnieść o własnych siłach. Natychmiast trafiła do szpitala w Burbank w Kalifornii. Okazało się, że nie ma powodów do niepokoju. Skończyło się na nerwach i bolesnych siniakach, które na długo będą zdobić ponętne ciało gwiazdy.

"Eva wraca do zdrowia. I do pracy" - mówi jej agentka. Aktorka nie zrezygnuje z podróży do Francji, gdzie zaciekle trenuje jej ukochany, gwiazda koszykówki - zawodnik NBA Tony Parker. I, wbrew plotkom, jakoby się rozstali, zamierza spędzić ze sportowcem upojne chwile.