O seksie myśli za kierownicą co piąty Brytyjczyk. I nie są to tylko przelotne myśli. Poświęcają na to nawet 75 proc. czasu spędzanego w aucie. Drogą zaczynają się interesować tylko wtedy, gdy muszą przejechać przez trudne skrzyżowanie albo gdy ktoś im siedzi "na ogonie".

Reklama

Jednak najwięcej, bo aż połowa brytyjskich kierowców, rozmyśla o pracy. Zwłaszcza w drodze do domu po aktywnym dniu. Tylko niektórym chodzą po głowie sprawy związane z rodziną.