Codziennie rano nawilża swoje pazury ciepłym olejem z oliwek i smaruje utwardzającym lakierem. Jak ta 65-letnia mieszkanka stanu Utah może jeść, pić o prowadzeniu samochodu i korzystaniu z toalety nie wspominając... Mówi, że robi wszystko normalnie, nawet męża umie ogolić.

Zapowiedziała jednak, że pod koniec listopada usunie pazury. W końcu.