To już nie są te lolitki, które podbiły świat, a dojrzałe kobiety, które wiedzą, czego chcą. Na tę radykalną zmianę mogło wpłynąć kilka wydarzeń. Po pierwsze - dwa lata temu Julia, uważana dotąd za tę bardziej narwaną, została mamą. A wiadomo: macierzyństwo zmusza do dorosłości.

Reklama

Po drugie - dziewczyny zamieniły menedżera na menedżerkę - kobietę, która współpracowała z samą Madonną. Być może to właśnie u niej podpatrzyły, że łagodny wizerunek znacznie lepiej się sprzedaje.

Zresztą nad przyczynami zmiany w wyglądzie Leny i Julii można by mówić godzinami. Ale fakt jest faktem: kobiety dostrzegli w nich czytelnicy magazynu dla mężczyzn "GQ". A chyba dorośli faceci najlepiej odróżniają dziewczynki od kobiet.