Wśród lalek są niemal wszystkie, które były sprzedawane w sklepach oraz te, które trafiły tylko do kolekcjonerów. Nie wiadomo dlaczego prywatny właściciel kolekcji pozbywa się pierwszej lalki (z 1959 roku) w kostiumie kąpielowym, pięknej Elizabeth Taylor, czy też Barbie - anioła z harfą. Ale dla ich miłośników nie ma to znaczenia. Teraz to oni mogą stać się ich właścicielami.
Ktoś kiedyś policzył, że gdyby Barbie była prawdziwą kobietą, nie miałaby szansy utrzymać się na nogach. Ze względu na ich długość i niewielką ilość mięśni w nogach i w pasie. Ale niezależnie od tych perfidnych plotek, lalka Barbie jest i będzie wzorem kobiecej figury dla setek dziewcząt. A dla ich matek - niedoścignionym wzorem wiecznej młodości.
Może więc warto się skusić i wziąć udział w licytacji? W końcu cena wywoławcza całej kolekcji to zaledwie 150 tysięcy euro (900 tysięcy złotych)...