Lucy Kent chciała hucznie uczcić swoje 21. urodziny. Ale na pewno nie o taki huk jej chodziło. Zapraszając księcia musiaa się jednak liczyć się z jego dziwnymi pomysłami. Jakiś czas temu cały świat obiegły zdjęcia, na których Harry - w nazistowskim mundurze - bawił się na imprezie.

Reklama

Tym razem książę postanowił przerazić wszystkich. Gdy cisnął zabawkową bombę do namiotu, pojawiły się dym i smród. Nikt nie wiedział, co się dzieje. Dopiero po chwili okazało się, że to książę, który... wypił za dużo szampana. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Ale impreza "siadła". "Przyjęcie miało trwać całą noc, ale po tym zdarzeniu, ok. 1.00 w nocy, wszyscy sobie poszli. Lucy była wściekła" - opowiadał znajomy jubilatki gazecie "Sunday Express".

Książę Harry zrobi wszystko, by zwrócić na siebie uwagę. Szkoda, że tym razem odbyło się to kosztem przyjaciół...