Bohatera "Młodych Wilków" podczas spaceru z tajemniczą brunetką i dzieckiem na warszawskim Gocławku uchwycili dziennikarze "Faktu". Okazało się, że to jedna z jego dwóch kobiet razem z ich synem Jeremiaszem. Ponoć dziecko jest bardzo chore i na początku 2004 roku przeszło operację. Sam Jakimowicz miał być dawcą potrzebnego kawałka wątroby.
Ciekawe, czy jego druga kobieta Joanna Sarpata (malarka) i jej syn Jovan wiedzą o tej drugiej rodzinie. Bowiem Jakimowicz nie przestał jeździć do nich w odwiedziny do Barcelony. I nadal sprawiają wrażenie szczęśliwych.