To Elton zaczął kłótnię z wieloletnim przyjacielem i dlatego to on postanowił ją zakończyć. "Nie będę się już wypowiadał na temat Michaela. To jego sprawa, co robi ze swoim życiem. Nie chcę już do tego wracać" - zakończył spór brytyjski wokalista w programie telewizyjnym. I z widoczną radością ogłosił, że dwóch piosenkarzy znów łączy przyjaźń.

Wcześniej zarzucił kumplowi, że izoluje się od fanów, zamyka w czterech ścianach i przez to marnuje swój talent. George Michael bardzo źle przyjął krytykę. I skarżył się, że przez to zwaliła się na niego fala ataków ze strony dziennikarzy.

Ale swoją drogą dzięki krytyce Eltona wokalista wziął się wreszcie do roboty. Po 15 latach przerwy rozpoczyna w tym miesiącu trasę koncertową.