Oboje leczą serca po nieudanych związkach i być może to było to, co ich połączyło. On rozstał się z aktorką Magdaleną Schejbal, a ona z podtatusiałym dziennikarzem Maksem Kolonko. Innych podobieństw pomiędzy Weroniką Rosati a Tede próżno szukać.

Ona krucha, ułożona i elegancka. On wielki, nieokrzesany, w za dużych portkach. Ona kończyła aktorstwo w Stanach Zjednoczonych i od małego obraca się wśród tzw. elit. On natomiast pisze wulgarne utwory i czas wolny spędza na osiedlowym podwórku.

A może przeciwieństwa się po prostu przyciągają? Być może raper w środku jest ciepłym i łagodnym człowiekiem i Weronika potrafiła to odkryć? Trudno powiedzieć. Bo miłości nie sposób zrozumieć.