Schiffer przeniosła się na brytyjską wieś myśląc, że tam odpocznie od ludzi. Ale nie udało się. Zazdrośni sąsiedzi donieśli na nią, a właściwie na jej psa, że ten wałęsa się niepilnowany po okolicy i straszy spacerowiczów.

Policjanci z hrabstwa Suffolk na północny-wschód od Londynu przejęli się doniesieniem. Chcą umówić się z Schiffer na... pogadankę. Mają nadzieję, że to załatwi sprawę niesfornego czworonoga.

Nie wiadomo czy się to uda. Upilnowanie psa na wsi nie jest zadaniem prostym, a sąsiedzi, którzy donieśli na pupila pięknej Claudii pewnie łatwo nie dadzą za wygraną.